samuraj
Samuraj
techniki mieszane - beżowy karton 50x45 cm
Odnośnie tej pracy plastycznej chciałbym przedstawić ciekawą, krótką japońską legendę pt. Zdanie rybaka. Oto ona.
Pewien młody samuraj zajmował się pożyczaniem pieniędzy i życiem z lichwy, niepłacących zaś zastraszał. Jednym z jego dłużników był rybak. Odwiedził go więc samuraj, by odzyskać pieniądze. Biedny rybak uciekł przerażony, gdyż nie miał pieniędzy, by spłacić długi. Lichwiarz godzinami wędrował jego śladami, aż znalazł go ukrytego w zaroślach. Widząc go przestraszonego, poczuł się jeszcze ważniejszy i odważniejszy, i kazał rybakowi szykować się na śmierć. Ten poprosił samuraja o łaskę wypowiedzenia paru słów przed pożegnaniem się z życiem, na co wojownik się zgodził. Rybak rzekł, że studiował filozofię i jego ulubioną frazą jest: "Jeśli podnosisz rękę, pohamuj temperament; jeśli temperament cię ponosi, powstrzymaj rękę". Słowa te zrobiły tak olbrzymie wrażenie na wojowniku, że polecił rybakowi dalsze studiowanie i dał mu jeszcze rok na spłatę długu.
Gdy samuraj powrócił w nocy do domu, zmęczony i jednocześnie stęskniony za żoną, zobaczył, że w jego pokoju pali się światło. Wszedł po cichu i ujrzał śpiącego samuraja. Pomyślał, że to inny wojownik i wyciągnął bezgłośnie miecz, by pozbyć się kochanka żony. Ale wtedy przyszły mu do głowy słowa rybaka: "Jeśli podnosisz rękę, pohamuj temperament; jeśli temperament cię ponosi, powstrzymaj rękę". Postanowił więc zmienić taktykę, wycofał się z pokoju i udał, że ponownie wchodzi do domu, tym razem oznajmiając głośno, że powrócił. Jego żona obudziła się i, radując się z jego powrotu, wybiegła, by go powitać i przyjąć. Powiedziała, że położyła się spać w stroju samuraja, gdyż bała się obcych, którzy mogli wejść do środka pod nieobecność męża w domu.
Minął rok i samuraj udał się do domu rybaka, który oczekiwał go, by zwrócić mu dług wraz z odsetkami, ale wojownik powiedział jedynie, że biedak nic mu nie jest winien, że to raczej on stał się jego dłużnikiem.
(M. B. Carmona, M. B. Gallego Słownik mitów, bogowie i herosi, mity i legendy)
Pewien młody samuraj zajmował się pożyczaniem pieniędzy i życiem z lichwy, niepłacących zaś zastraszał. Jednym z jego dłużników był rybak. Odwiedził go więc samuraj, by odzyskać pieniądze. Biedny rybak uciekł przerażony, gdyż nie miał pieniędzy, by spłacić długi. Lichwiarz godzinami wędrował jego śladami, aż znalazł go ukrytego w zaroślach. Widząc go przestraszonego, poczuł się jeszcze ważniejszy i odważniejszy, i kazał rybakowi szykować się na śmierć. Ten poprosił samuraja o łaskę wypowiedzenia paru słów przed pożegnaniem się z życiem, na co wojownik się zgodził. Rybak rzekł, że studiował filozofię i jego ulubioną frazą jest: "Jeśli podnosisz rękę, pohamuj temperament; jeśli temperament cię ponosi, powstrzymaj rękę". Słowa te zrobiły tak olbrzymie wrażenie na wojowniku, że polecił rybakowi dalsze studiowanie i dał mu jeszcze rok na spłatę długu.
Gdy samuraj powrócił w nocy do domu, zmęczony i jednocześnie stęskniony za żoną, zobaczył, że w jego pokoju pali się światło. Wszedł po cichu i ujrzał śpiącego samuraja. Pomyślał, że to inny wojownik i wyciągnął bezgłośnie miecz, by pozbyć się kochanka żony. Ale wtedy przyszły mu do głowy słowa rybaka: "Jeśli podnosisz rękę, pohamuj temperament; jeśli temperament cię ponosi, powstrzymaj rękę". Postanowił więc zmienić taktykę, wycofał się z pokoju i udał, że ponownie wchodzi do domu, tym razem oznajmiając głośno, że powrócił. Jego żona obudziła się i, radując się z jego powrotu, wybiegła, by go powitać i przyjąć. Powiedziała, że położyła się spać w stroju samuraja, gdyż bała się obcych, którzy mogli wejść do środka pod nieobecność męża w domu.
Minął rok i samuraj udał się do domu rybaka, który oczekiwał go, by zwrócić mu dług wraz z odsetkami, ale wojownik powiedział jedynie, że biedak nic mu nie jest winien, że to raczej on stał się jego dłużnikiem.
(M. B. Carmona, M. B. Gallego Słownik mitów, bogowie i herosi, mity i legendy)
Komentarze
Prześlij komentarz