Do czego może posłużyć termos?

Termos używa się na zimowych, jesiennych i wiosennych wycieczkach w teren. Zachowuje on ciepłotę przez dłuższy czas, np.:

• herbaty,
• mleka,
• kompotu,
• bulionu.

Dzięki czemu nie trzeba za każdym razem gotować w drodze.

Termos przydaje się również w domu. Często robię sobie gorący napój do termosu na noc.

Posługując się termosem trzeba przestrzegać kilku rad:

• Termos po użyciu należy wymyć gorącą wodą i pozostawić nie zamknięty, aż wyschnie.
• Korek od termosu wyparzyć we wrzącej wodzie i dokładnie wysuszyć. Dzięki temu korek traci nieprzyjemny zapach.
• By zabezpieczyć termos przed stłuczeniem, warto uszyć nań pokrowiec z płótna lub cienkiego filcu.
• Nie mieszać w termosie łyżką ni widelcem. Nie wrzucać kostek cukru. To wszystko grozi rozbiciem cienkich ścianek termosu.
• Unikać przenoszenia termosu w położeniu poziomym.

Stefan Sosnowski i Jan Stykowski uczą co zrobić by mieć dwa gorące dania w plecaku podczas wędrówki.

Jeśli masz termos możesz zapewnić sobie na wycieczce czy wędrówce dwa gorące dania bez żadnego odgrzewania, używania menażek, gotowania na biwaku i innych kłopotów.

Przed wyruszeniem na wycieczkę kup kilka cienkich parówek lub ¼ kg kiełbasy serdelkowej, dwie kostki bulionowe. Ugotuj bulion i włóż pod koniec gotowania parówki lub kiełbasę. Gdy będą już gorące, przełóż je do termosu, zalej bulionem i szczelnie zamknij.

Jeśli jesteś głodny, otwierasz termos, wyjmujesz parówki nadciętym patykiem i zjadasz je z chlebem. Popijasz bulionem. Taka potrawa trzymana w termosie jest ciepła nawet po 24 godzinach i można ją jeść choćby w czasie śnieżnej zadymki w „szczerym polu”.

Raymond Mears w jednym ze swoich filmów podaje ciekawe zastosowanie termosu w codziennej higienie osobistej.

Na biwaku wieczorem zagotowaną wodę wlewa do termosu. Dzięki czemu rano następnego dnia po przebudzeniu ma gorącą wodę do mycia i nie musi specjalnie poświęcać czasu na jej zagotowanie.