Do czego może posłużyć monokular?
Monokular to taka nierozkładana luneta potrafiąca przybliżyć wzrokowo obszar na który jest wycelowana. Porównując monokular z lornetką, to ta druga ogarnia większy obszar, co wynika z tego, że patrzymy przez nią dwojgiem oczu a nie tylko jednym (stąd nazwa monokular od mono - jeden, pojedynczy). Monokular jest dobry dla minimalistów, którzy nie lubią taszczyć ciężkiego sprzętu na wędrówkach. Lornetki są cięższe i zajmują więcej miejsca. Swój monokular przenoszę w kieszeni np. kurtki, dzięki czemu jest wygodniejszy w używaniu i mogę z niego korzystać podczas codziennych spacerów. Można go transportować na inne sposoby, ponieważ posiada futerał (gruby i miękki przez co wstrząsoodporny) zamykany na rzep. Da się go przymocować do paska od spodni za szlufkę. Ten przyrząd posiada również pętle z linki umożliwiającej noszenie go zwisającego z szyi.
Monokular świetnie nadaje się do podchodzenia i obserwacji dzikiej zwierzyny w tym ptaków. Udało mi się kiedyś dzięki niemu zidentyfikować krążącego w powietrzu myszołowa zwyczajnego. Parametry optyczne mojego przyrządu zamieszczono na obudowie i wynoszą 10x25. Pierwsza z tych liczb określa wielokrotność powiększenia (10 razy), a druga to szerokość soczewki obiektywu (25 mm). Przedmiot ten ma funkcję dostrajania ostrości, dzięki czemu ludzie noszący okulary mogą również cieszyć się jego możliwościami podczas obserwacji. Opisywany wodoodporny monokular z serii outdoorowej wyprodukowała niemiecka firma Mil-Tec. W zestawie z nim oprócz futerału była ściereczka do czyszczenia soczewek. Spełnia moje wymogi pomimo niskiej ceny jaką za niego zapłaciłem w porównaniu z droższymi modelami innych firm. Innym zastosowaniem monokularu, które go nieodwracalnie zniszczy jest wymontowanie z niego w sytuacji survivalowej soczewki. Daje ten zabieg możliwość posłużenia się nią do rozpalania ognia przy słonecznej pogodzie.
Krzysztof J. Kwiatkowski podaje przykłady zastosowania lornetki. Myślę, że dotyczy to również monokularu. Uczy on, że to narzędzie jest naprawdę nieocenione, gdy trzeba:
- znaleźć sposób wydostania się z lasu lub z gór
- wypatrzyć w okolicy najlepszą trasę marszruty
- dostrzec istotny punkt nawigacyjny
- dostrzec ludzi, którzy mogą nam zaszkodzić
- dostrzec ludzi, którzy mogą nam pomóc
- dostrzec szczegóły grożącego nam niebezpieczeństwa, na przykład zwisające, urwane przewody wysokiego napięcia itp.
- zobaczyć, czy warto przejść na drugą stronę wąwozu, bo tam rosną jadalne rośliny
- obejrzeć dokładnie zwierzę, do którego nie da się podejść
- podglądać dziewczyny w kąpieli...
Ray Mears udziela cennych, niby oczywistych porad dotyczących korzystania z lornetki (w naszym przypadku i monokularu). Naprawdę warto je stosować o czym przekonałem się w praktyce, oto one:
- Ćwicz monokularem szybkie wyszukiwanie tematu i ustawianie ostrości na niego.
- Łatwiej jest ustawić ostrość na dany obiekt jeśli w ustalaniu jej masz też punkty odniesienia z jego najbliższego otoczenia.
- Staraj się monokular trzymać nieruchomo, chwytając go możliwie jak najbliżej obiektywu.
- Siedząc, ustabilizuj ręce, opierając łokcie na kolanach tworząc trójkątną postawę.
- Jeśli to możliwe, stale wspieraj się dla zachowania maksymalnej stabilności opierając się o drzewo lub coś podobnego.
Komentarze
Prześlij komentarz