kredka bambino

Pierwszy raz zetknąłem się z tego typu kredkami w dzieciństwie. Rysowałem również nimi podczas pleneru w Jeżowie w czasach mojej nauki w liceum plastycznym. Obecnie odkrywam je na nowo.

Marka bambino należy do polskiej firmy St. Majewski założonej w 1889 roku. Producent ten specjalizuje się w materiałach szkolnych i plastycznych dla dzieci.

Opisywany 24 kolorowy zestaw kredek bambino cechuje się tym, że:

  • jak podaje producent, wykonane są z glinki kaolinowej, co nieporównywalnie podnosi ich walory użytkowe względem kredek świecowych, woskowych czy ołówkowych,
  • glinka kaolinowa sprawia, że kredki są tłuste, czyli po naniesieniu ich na papier kreska nie usypuje się i nie zmienia się pod wpływem fiksatywy (której i tak do nich nie stosuję),
  • można je ostrzyć temperówką, lecz ja wolę nożykiem,
  • można je trzymać podczas rysowania tak jak; grafit w sztychcie, pastelę i kredę, czyli stosując rożne wierzchołki, krawędzie i płaszczyzny w czasie styku kredki z papierem, mając na celu różnicowanie kreski,
  • nie dają tak bardzo ostrej kredki jak choćby zatemperowany ołówek,
  • dobrze kryją zarysowywaną powierzchnię papieru,
  • można nimi stosować różny nacisk na podłoże rysownicze w celu uzyskania zróżnicowanego waloru,
  • można go łatwiej przenosić, gdyż - w porównaniu ze standardowymi kredkami w drewnianych oprawkach - zajmuje mniej miejsca w zestawie do szkicowania w plenerze.

Pomimo tego, że ten produkt dedykowany jest dla dzieci, dorosły rysownik może również stosować te kredki z powodzeniem, dostrzegając w ich stosowaniu plusy i minusy. Myślę, że więcej jest plusów, dlatego je polecam wszystkim, nie tylko początkującym twórcom.

Komentarze