pokorna krytyka dzieła twórcy

Ten, kto buduje i tworzy, niech nie krytykuje dzieł innych, aby wyeksponować własne, ale niech skieruje krytykę na własne dzieła, aby je oczyścić i udoskonalić.
(Antoni Gaudi Boży architekt, Sbalchiero Patrick, cyt. za: Antoni Gaudi, Paroles et écrits, Paris 2002)

Jest (...) jakiś malarz, który najgłupsze rzeczy wypisuje pod pozorem krytyki. Już to jak się malarz do krytyki obrazów weźmie, to się można tego spodziewać.
(Myśli malarza i brata ubogich, Brat Albert)

Jednak to, że krytyka może mieć słuszne podstawy, nie oznacza, że w każdym przypadku jest zupełnie racjonalna. Zwłaszcza, jeśli jest czysto negatywna i stosowana głównie jako ujście dla frustracji i urazy.
(Modlitwa kontemplacyjna, Thomas Merton, IV)

Post scriptum
Gdy patrzę na swoje życie wstecz to dostrzegam, na tyle ile pamiętam, że skrytykowałem słownie serię zdjęć autorstwa mojego Nauczyciela fotografii z czasów liceum. Trudno to by było nazwać konstruktywną krytyką, poniewż była ona wyrazem urazy do Fotografa. Dziś myślę, że prawdziwa krytyka powinna mieć na celu podbudowanie twórcy a nie powinna skupiać się tylko na chęci wyrażania negatywnych emocji. Mam tu na myśli pokorę o której pisze patron artystów plastyków.

Wizje, objawienia i wszystko, co w tym radzaju można pomyśleć, nie są warte jednego aktu pokory.
(Myśli malarza i brata ubogich, Brat Albert)

Komentarze