plusy rysowania

Obserwować... To trudna sprawa, niewiele ludzi potrafi obserwować dobrze, szybko i bystro, czyli dokładnie. Bardzo cenna umiejętność, która przydaje się w wielu wypadkach. Z umiejętności bystrego obserwowania słyną podobno detektywi, najbardziej zaś słynął z tego legendarny bohater powieści Conan Doyle'a - Sherlock Holmes.
Jeśli czytałeś Psa Bashervillów lub Doktor Wadson opowiada, wiesz dobrze, że Sherlock Holmes potrafił bystro obserwować, a trafność jego wniosków i doskonała pamięć wynikały w dużej mierze ze ścisłości obserwacji, z dokładnej znajomości faktów. Wyobraź sobie teraz, co by się stało, gdyby taki Sherlock Holmes znalazł się nagle na wycieczce w terenie lub na lekcji fizyki czy chemii w waszej pracowni szkolnej, albo na lekcji biologii. Jak świetnie i ściśle potrafiłby zaobserwować delikatny rysunek unerwienia liścia, pręciki kwiatu, kolor oraz ilość cieczy przy doświadczeniach chemicznych! O ile by zechciał zaobserwować... Ścisła, szybka i dokładna obserwacja potrzebna jest nie tylko detektywom.Umiejętność ścisłej i szybkiej obserwacji oddaje nieocenione usługi w nauce szkolnej! I nie tylko szkolnej.

Im dokładniej potrafisz obserwować - tym lepiej zapamiętasz.
Umiejętność dokładnej obserwacji polega bowiem na umiejętności jak największego skupienia, jak największej koncentracji uwagi na zewnętrznym przedmiocie lub zjawisku, na które w danej chwili patrzysz.

Z kolei umiejętność szybkiej i jednocześnie silnej koncentracji uwagi - która umożliwia obserwację - nie jest wcale rzeczą łatwą. Trzeba się w tym ćwiczyć. Nie mam zamiaru specjalnie dużo o tym mówić i specjalnie cię do tych ćwiczeń „obserwacyjnych” namawiać, ale... gdybyś tak miał kiedyś trochę czasu, polecam ci pewne interesujące ćwiczenie:

* Patrz przez parę minut na jakiś prosty przedmiot: pudełko, stół, ławkę, dzbanek. Staraj się zwrócić uwagę na wszystkie cechy tego przedmiotu, np. jak są umocowane nogi stołu, w którym miejscu jest sęk w desce, jak ten sęk wygląda, jaki ma kolor deska itd., itd.
* Kiedy się już do woli napatrzyłaś i wydaje ci się, że naprawdę nic więcej nie możesz zaobserwować, że znasz już wszystkie cechy tego przedmiotu - odwróć głowę lub zamknij oczy i postaraj się ten przedmiot sobie wyobrazić. Ale - jak najdokładniej.
* Wyobraziłeś już sobie? Świetnie! - Odwróć teraz głowę z powrotem lub otwórz oczy i przypatrz się dobrze, ilu rzeczy, ilu cech charakterystycznych tego przedmiotu nie zauważyłeś!
* Powtórz to ćwiczenie jeszcze raz, lecz trochę inaczej: przyjrzyj się dokładnie danemu przedmiotowi, a potem, nie patrząc na niego, postaraj się go narysować z pamięci. Nie chodzi o ładny rysunek, chodzi o dokładny rysunek.
* Narysowałeś? Porównaj teraz swój rysunek (powtarzam: chodzi tylko o dokładność) z przedmiotem. Prawdopodobnie będziesz jeszcze bardziej przerażona, niż za pierwszym razem, widząc, ilu rzeczy nie zdołałaś zaobserwować, ile ważnych cech umknęło twojej uwadze, ile tajemnic kryje w sobie zwyczajna, prosta ławka, zwyczajny prosty dzbanek.

Ćwiczenie to, systematycznie powtarzane z różnymi przedmiotami - od prostych do bardziej złożonych - znakomicie kształci umiejętność obserwacji i... umiejętność szybkiego skupienia uwagi.

Poza tym - powiem ci niezwykle interesującą rzecz, tylko nie będę wyjaśniał mechanizmu jej działania, bo nie ma na to miejsca. Otóż, gdy będziesz kiedyś zdenerwowana, smutna, zła, i jeśli zdołasz „siebie samą przekonać”, aby mimo tego złego i smutnego nastroju wykonać parę razy to ćwiczenie z obserwacji - twój zły i smutny nastrój w znacznym stopniu zmieni się na lepszy. To jest trochę dziwne, ja wiem, lecz współczesna nauka może to wytłumaczyć. Ty zaś sama - przekonaj się.
(Jarosław Rudniański, Jak się uczyć?)

Można również przypatrzyć się uważnie jakiemuś rysunkowi, a potem spróbować go przerysować z pamięci.
(z małego kalendarza ściennego z wyrywanymi kartkami)

Post scriptum
Rysunek polepsza zdolność uwagi, pamięć oraz może poprawić nastrój. Nic tylko rysować ;]
„Artysta maluje głową, a nie rękami.”
Michał Anioł

Komentarze