J. M. Parramon o szkicowaniu

Codzienne rysowanie i malowanie. Szkice
Szkicowanie jest nie tylko przyjemnością, jest to najlepsze ćwiczenie i doskonalenie umiejętności artystycznych. Ponadto szkice, które naturalnie zbieramy, stanowią niewyczerpane źródło pomysłów dla wszystkich możliwych obrazów, ponieważ za każdym razem możemy je inaczej zestawiać. Pewności, spontanicznej gracji szkiców i ich naturalności brakuje często w pracy na płótnie, bo jest ona ostrożniejsza i mniej zdecydowana. Sławny pianista tłumaczył kiedyś: "Gdy nie ćwiczę przez jeden dzień, zauważam to zaraz następnego dnia. Jeżeli nie ćwiczę przez dwa dni, wychwytują to natychmiast krytycy. Po trzech dniach zauważa to cała publiczność". Z malarzem jest podobnie. On też potrzebuje codziennej praktyki. Stary Renoir mógł stwierdzić na podstawie praktyki swego życia: "Malowanie przychodzi mi tak samo łatwo, jak wierność".
(Jak malować, pierwsze kroki w malarstwie artystycznym, J. M. Parramon)

Post scriptum
Książki autorstwa Parrmonta były pierwszymi publikacjami o rysowaniu i malowaniu z jakimi miałem styczność. Dzięki mojemu Bratu, który je kupował mogłem z nich korzystać i pomogły mi się rozwijać poczynając od pierwszej klasy liceum plastycznego. Powyższy tekst według mnie najlepiej oddaje o co chodzi w szkicowaniu. Lepszego sprecyzowania zagadnienia jak dotąd nie znalazłem.

Komentarze